Od kilku lat zachwycamy się klimatem PRL-u i z sentymentem powracamy do niektórych jego produktów. W mieście pojawiają się bary, gdzie tak jak w latach 70. ubiegłego wieku serwuje się zimną wódkę, nóżki i tatar. PRL powraca też do świata mody obuwniczej.
Marka Wojas i reaktywacja butów Relaks
Za czasów Gierka wybór obuwia sprowadzał się do kilku najbardziej charakterystycznych modeli. Relaksy produkowane przez Nowatorskie Zakłady Przemysłu Skórzanego „Podhale”, których szczyt popularności przypadł na lata 70. i 80. należały do niezniszczalnych i bardzo praktycznych butów. Popularność zdobyły dzięki komedii Juliusza Machulskiego „Seksmisja”, w której to po raz pierwszy je wykorzystano. Doskonale wpisywały się w klimat filmu, bo wykonane z błyszczącego ortalionu na grubej i plastikowej podeszwie przypominały kosmiczne obuwie. Nazywano je nawet moonwalkami, czyli butami, w których chodzi się po Księżycu (do złudzenia przypominały obuwie Neila Armstronga). Zimowe buty Relaks nawiązywały swoją stylistyką do obuwia après ski, czyli zakładanego po jeździe na nartach. Dobrze ocieplone, nieprzemakalne i z wysoką cholewką w mroźne zimy zapewniały doskonałą ochronę stóp. Jeszcze 30 lat temu Relaksy należały do konieczności, bo na rynku nie było wyboru innego, równie funkcjonalnego obuwia. Dziś marka przeżywa reaktywację i dla obecnych 30- i 40-latków staje się sentymentalnym powrotem do czasów PRL.
Zakłady Podhale, Wiesław Wojas i Relaksy
Na pomysł odświeżenia znanej marki, a dokładnie odwzorowania butów z lat 70., wpadł Wiesław Wojas. Znany na rynku obuwniczym producent wysokiej klasy butów skórzanych postanowił powrócić do stylistyki PRL-u i odtworzyć oldschoolowe Relaksy. Wszystko zaczęło się od przejęcia przez biznesmana Wojasa majątku upadłej fabryki obuwia Podhale. Przez wiele lat producent walczył w Urzędzie Patentowym o prawo do odtworzenia praktycznego obuwia. Powstał więc projekt i w 2011 r. wypuszczono na rynek pierwsze pary butów Relax. Jak się jednak okazało, obuwie nie stało się hitem modowym. A Wiesław Wojas przyznał, że stylistyka Relaksów za bardzo poszła w stronę nowoczesności, odbierając im typowy peerelowski charakter. Tegoroczna kolekcja ocieplanych butów ma stać się prawdziwym przebojem. Obuwie wygląda jak klasyczne śniegowce, a elementem, który je wyróżnia jest oryginalny napis „relaks”, tak jak na butach sprzed 30 lat. Współczesne Relaxy https://wojas.pl/ona/buty/relaks wykonano ze skóry crazy horse oraz ortalionu. Rodzaj użytego materiału to elastyczna i jednocześnie wytrzymała skóra odporna na zaginanie, rozciąganie i wszelkie otarcia. Licowana skóra olejowana, którą moczy się w gorących olejach, nabiera niebywałej trwałości. Ortalion użyty do produkcji cholewki nadaje butom błyszczącego i oryginalnego efektu. Podeszwa z tworzywa sztucznego zapewnia dobrą izolację od podłoża, co sprawia, że relaksy doskonale sprawdzą się na śniegu w mroźne dni.
Klasyczne Relaksy w świecie mody
Producent z Podhala wywodzący się z szewskiej rodziny od początku prowadzenia swojego obuwniczego biznesu stawiał na wysoką jakość produktów i doskonałe wykonanie obuwia. Marka Wojas miała być wyznacznikiem dobrego stylu, skórzanych butów na lata, których design podąża za światowymi trendami. Biznesman nigdy nie szedł na kompromis, bo nie chciał tworzyć i sprzedawać obuwia na masową skalę. Zależało mu na zdobyciu lojalnych klientów, których przyciągał do siebie dobrą jakością. I w przeciwieństwie do swoich konkurentów-gigantów do tej pory Wiesław Wojas ze starannością dba o materiały używane do produkcji i jakość wykonania. Dlatego obuwie, które wypuszcza jego marka jest droższe niż u konkurencji, ale też bardziej wytrzymałe i stylowe. Buty Wojas trafiają więc do osób, które cenią sobie dobry styl i doskonałą jakość, za które są gotowe zapłacić więcej. Relaksy kosztujące 359 zł za parę, do taniego obuwia nie należą. Ale ci, którzy w swojej szafie chcą mieć dodatki nawiązujące do czasów PRL-u i poczuć ówczesny klimat, nie będą się zastanawiać, czy to duży wydatek. Wśród internautów pojawiają się wprawdzie głosy, że buty relaksy trafią tylko do obecnych 30- i 40-latków, którzy choć trochę pamiętają czasy Gierka. Dla młodych nie są żadnym wspomnieniem i jeśli ich stylistyka nie wpisze się w światowe trendy, trudno będzie znaleźć klientów, którzy będą chcieli je kupować. Marka Wojas zadbała jednak o to, żeby tegoroczna kolekcja zachwyciła też młodszych konsumentów. Oprócz oryginalnych wysokich relaksów na gumowej podeszwie, marka wypuściła też młodzieżowe i stylowe zimowe trampki. Obuwie w kilku wersjach kolorystycznych wykonane ze skóry naturalnej spodoba się każdemu, kto ceni sobie wygodę i praktyczność. Trampki pasują do każdej stylizacji i doskonale komponują się i z jeansami, niezobowiązującymi sukienkami, i z krótkimi spódniczkami. Subtelny napis Relaks umieszczony na języku i podeszwie butów, nawiązuje do peerelowskiego klimatu.
Buty Relaks to propozycja dla nowoczesnych kobiet, które w swoich stylizacjach cenią sobie swobodę i luz. Obuwie jest niezobowiązujące i pasuje do pań w każdym wieku. Świetnie będzie czuła się w nich i nastolatka, i kobieta po 30., która założy relaksy z sentymentu do słynnej „Seksmisji”.
Materiał partnera zewnętrznego
