Trwa ładowanie proszę czekać ...

Popuszczanie moczu w ciąży zdarza się nie tylko tobie

26 czerwca 2019 0

Ciąża to nie tylko cudowny okres znany z telewizyjnych programów i mediów społecznościowych. To także czas, który potrafi nieprzyjemnie zaskoczyć kobietę oczekującą na swoje ukochane maleństwo. Jednym z problemów pojawiających się w ciąży może być popuszczanie moczu. W pierwszym momencie przyszła mama może czuć się zażenowana i zdenerwowana, ale nie ma powodu do paniki. Dolegliwość ta często występuje u ciężarnych, a po porodzie zwykle samoistnie ustępuje.

Wiele kobiet popada w popłoch, gdy pierwszy raz zdarzy im się popuszczanie moczu w ciąży. W głowie pojawiają się natychmiast katastroficzne myśli, że coś jest nie tak. Jednak zazwyczaj zdenerwowanie wywołuje kilka kropel, które pojawiają się w czasie kichania, kaszlu bądź podnoszenia cięższych przedmiotów. Należy zachować spokój, bo to w zasadzie normalne zjawisko w ciąży i przytrafia się ponad połowie ciężarnych. Ważna jest przy tym jednak wiedza, jak postępować w tym okresie. Dieta, ćwiczenia i właściwa higiena sprawią, że dolegliwość nie będzie zbyt dokuczliwa.

Popuszczanie moczu w ciąży – powody

Przyczyn nietrzymania moczu bywa wiele, ale w ciąży zwykle występuje wysiłkowe popuszczanie moczu, a jego przyczyna jest wprost banalna. Powiększająca się macica i rosnący w niej dzidziuś naciskają na pęcherz moczowy, wywołując czasem wręcz nieustające uczucie parcia na mocz. Do tego dochodzi rozluźnienie mięśni krocza i dna miednicy, które następuje pod wpływem zmian hormonalnych w organizmie kobiet. Skutkiem tego jest popuszczanie moczu najczęściej w czasie śmiechu, kichania, w momencie kaszlu czy przy podnoszeniu cięższych przedmiotów.

Ta dolegliwość stanowi przyczynę ogromnego stresu u kobiet, ale niestety jest to zjawisko bardzo częste i na dobrą sprawę niegroźne. Popuszczanie moczu może występować przez całą ciążę, jednak w większości przypadków zdarza się w ostatnich trzech jej miesiącach, gdy macica jest największa. Na szczęście dolegliwość ustępuje po porodzie, gdy organizm kobiety wraca do stanu sprzed ciąży. Jeśli jednak nietrzymanie moczu utrzymuje się dłużej niż pół roku, trzeba zasięgnąć konsultacji lekarskiej.

Profilaktyka może czynić cuda

Tak jak profilaktyka sprawdza się w wielu dziedzinach życia, tak i tu jest najlepszym sposobem pozwalającym uniknąć lub ograniczyć popuszczanie moczu w okresie ciąży. Systematyczny trening mięśni dna miednicy, czyli tak zwane ćwiczenia Kegla, to podstawa. Polegają one na napinaniu i rozluźnianiu mięśni usytuowanych wokół cewki moczowej i odbytu. Jeszcze prościej rzecz ujmując, chodzi o zaciskanie tych mięśni, które są w stanie powstrzymywać strumień oddawanego moczu.

Takie treningi warto rozpocząć już na etapie planowania ciąży. Ćwiczyć można niemal wszędzie i o każdej porze. Jeśli więc oglądasz telewizję, przygotowujesz obiad albo po prostu odpoczywasz w ogrodzie, zajmuj się pracą nad wzmocnieniem mięśni Kegla. To zaprocentuje, gdy zajdziesz w ciążę, bo być może nie wystąpi u ciebie nietrzymanie moczu lub skala tej dolegliwości będzie znacznie mniejsza.

Popuszczanie moczu w ciąży – dieta i higiena

Kobiety, u których zaczyna występować problem nietrzymania moczu, bardzo często ograniczają ilość wypijanych płynów. To duży błąd. Ich zbyt mała ilość może doprowadzić do infekcji dróg moczowych, a wówczas kłopot rozrasta się. Pomimo utrzymujących się dolegliwości nadal należy przyjmować co najmniej 2 litry płynów każdego dnia.

Warto unikać dań i napojów, które podrażniają pęcherz, czyli kawy, cytrusów, ostrych przypraw i napojów gazowanych. Trzeba dbać też o to, aby nie dochodziło do zaparć, bo duży wysiłek w czasie wypróżniania osłabia mięśnie miednicy. W pożywieniu musi zatem znaleźć się odpowiednia ilość warzyw i błonnika.

Nieprzyjemne skutki popuszczania moczu warto natomiast niwelować za pomocą odpowiednich wkładek higienicznych. Takie produkty z powodzeniem wchłoną mocz i zneutralizują jego nieprzyjemny zapach. Będą też dbać o to, aby skóra pozostała sucha, co pozwoli uniknąć nieprzyjemnych odparzeń.

 

Artykuł partnera