Wybranie odpowiedniego pierścionka na zaręczyny nie będzie takie trudne jak się to może wydawać na początku. Potrzebna będzie pewna doza wyczucia i znajomość gustu wybranki i uda się podjąć dobrą decyzję.
Pierścionek zaręczynowy - jaki wybrać?
Jeśli mężczyzna jest dobrym obserwatorem to na pewno będzie w stanie wybrać pierścionek. Pewnie już doskonale wiemy jaki pierścionek wzbudził zachwyt u naszej kobiety i potem już wybór stanie się łatwiejszy. Warto wiedzieć i obserwować, ponieważ może nam to naprawdę zdecydowanie pomóc w wybraniu odpowiedniego pierścionka, który rzeczywiście spełni nasze oczekiwania. Jeśli jednak do tej pory nic nie wiemy, nic nie pamiętamy to może znaczyć, że jesteś prawdziwym przedstawicielem męskiego rodu, który nie zawraca sobie głowy takimi właśnie drobiazgami jak biżuteria.
1: zostań detektywem
Podstawowa zasada jest taka, że nie można zwracać na siebie uwagi. Niczym zawodowy ankieter starajmy się podpytywać co sądzi o takim czy innymi modelu mebli, samochodu, telewizora i w pewnym momencie pierścionka. Co jakiś czas jedno pytanie, wszystko rozłożone w czasie, tak by zupełnie nic nie zdradzić, by partnerka nic nie podejrzewała. Możemy również udawać doradcę kolegi w sprawie wyboru pierścionka, wtedy partnerka może nam coś podpowiedzieć.
2: znajdź właściwy pierścionek
Prawie każda kobieta nosi jakąś biżuterię. Jeśli nawet nie będą to pierścionki to ogólnie styl biżuterii będzie w stanie nam coś podpowiedzieć., jeśli kobieta ma pierścionki to oczywiście trzeba się będzie zdecydować na taką propozycję, która pozwoli sprawdzić jaki pierścionek zakłada najczęściej, jaki kolor dominuje czy woli srebro czy złoto. Jakie wybiera propozycje, czy będzie to biżuteria, która będzie szeroka, wąska, duża, mała, skromna czy ekstrawagancka. Czy woli jedno oczko czy kilka mniejszych. Ogólnie nie ma co celować w takie same modele, ale nie można także decydować się na estetykę, która będzie zupełnie odbiegać od tego co nosi.
Pierścionek zaręczynowy - ile powinien kosztować?
Mamy pewne przekonanie obiegowe, że pierścionek powinien kosztować jedną pensję. Trudno ocenić czy to słuszne, ponieważ miłości nie da się przeliczyć na pieniądze. Fakt, że wydamy połowę pensji nie będzie oznaczał, że kochamy wybrankę mniej niż osoba, która kupuje pierścionek za trzy swoje wypłaty. Jeśli kobieta stwierdzi, że się nie wykosztowaliśmy to znak, że trzeba od niej uciekać, ponieważ będzie wyłącznie nastawiona na pieniądze i nie jest warta, tego by się nią interesować i żenić się z nią.
Więcej na: Zestaw biżuterii do sukni ślubnej >>