Jakie produkty spożywcze pomagają zwalczać depresję? Czy można sobie poradzić ze stresem za pomocą żywności? Wybraliśmy kilka zdrowych (i nie najbardziej oczywistych) produktów spożywczych, które pomogą Ci zachować zdrowy rozsądek.
Jedzenie i depresja są o wiele bardziej powiązane niż nam się wydaje. Dieta ma bezpośredni wpływ na stan naszego umysłu, a czasami najlepsze antydepresanty można znaleźć nie w aptece, ale w swoim talerzu. Nie, nie mówimy tu o czekoladzie i innym pysznym "śmieciowym jedzeniu", którym wielu zajada złe nastroje! Prawdziwe "spożywcze antydepresanty" - to naturalne produkty, które są dobre dla mózgu i układu nerwowego, a także pomagają utrzymać prawidłową równowagę hormonalną. Wszystkie produkty niżej znajdziesz w sklepach Biedronka w promocji. Co więc jeść, żeby nie czuć się smutnym?
Curcuma
Ta jasnożółta przyprawa jest niezwykle korzystna dla wszystkich układów organizmu. Nie tylko poprawia stan naczyń krwionośnych, wspomaga trawienie i pracę nad apetytem, ale także pomaga mózgowi reagować na serotoninę i dopaminę, dwa najważniejsze hormony odpowiedzialne za uczucie przyjemności i radości życia. Podobnie działają antydepresanty, ale przyprawa, w przeciwieństwie do nich, nie powoduje skutków ubocznych. Chińscy naukowcy po raz pierwszy odkryli ten fakt około dekady temu, a najnowsze badania zgadzają się z nimi.
Choć kurkuma ma słaby smak (w przeciwieństwie do swojego koloru!), doskonale komponuje się z wszelkiego rodzaju warzywami (zwłaszcza kalafiorem), grillowanym kurczakiem czy rybami, a przyprawa ta jest niezastąpiona w przepisach z Bliskiego Wschodu i Azji. Dzienna dawka kurkumy, przy której przyniesie ona same korzyści, wynosi od 1 do 3 gramów.
Tłuste ryby słonowodne
Konieczne jest, aby mieć "dzień ryby" tak często, jak to możliwe, ponieważ, według naukowców na całym świecie, obfitość kwasów tłuszczowych omega-3 w diecie chroni organizm przed depresją. Brak serotoniny, co może prowadzić do depresji, czasami występuje z braku żywności omega-3. Dodanie do diety pokarmów zawierających ten pierwiastek może pomóc organizmowi radzić sobie z codziennym stresem i zapobiec przekształceniu się go w depresję.
Najbogatsze w kwasy tłuszczowe ryby to łosoś, tuńczyk i makrela. Ale antydepresyjne działanie ryb nie ogranicza się tylko do tego: zawierają one również tryptofan, substancję, która podnosi nastrój. Innym popularnym źródłem tryptofanu jest czekolada. Jednak ryby mogą pomóc utrzymać nie tylko dobry nastrój, ale także szczupłą sylwetkę.
Ryż brązowy
Dzięki temu, że ryż brązowy nie stracił łuski podczas obróbki, jest on znacznie bogatszy w składniki odżywcze niż jego biały "odpowiednik". Te składniki odżywcze obejmują witaminy B1 i B3, które promują produkcję "hormonu szczęścia" serotoniny i łagodzą stany lękowe. Nierafinowany ryż zawiera również kwas foliowy, który jest powszechnie znany ze swojego pozytywnego wpływu na wszystkie układy organizmu. Można go nazwać kolejnym naturalnym antydepresantem, ponieważ obniża poziom homocysteiny - aminokwasu, który jest wytwarzany przez nasz organizm i potajemnie szkodzi naczyniom krwionośnym i kościom, a w dużym stężeniu prowadzi do depresji.
Tak więc, brązowy ryż jest dobry dla dobrego nastroju, a także obniża poziom cholesterolu we krwi i zapobiega osteoporozie - niezły bonus! Jeśli jednak brązowy ryż jest dla Ciebie zbyt kaloryczny, kwas foliowy możesz znaleźć w szpinaku lub oleju lnianym.
Orzechy włoskie
Obfita przekąska, składnik wykwintnych dań czy naturalne lekarstwo na zły nastrój? Oba, i jeszcze trzeci! Orzechy włoskie są doskonałym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, które chronią przed depresją. Amerykańscy naukowcy odkryli, że osoby, które regularnie jedzą orzechy włoskie, zapadają na depresję o 26% rzadziej niż ci, którzy nie włączają tego produktu do swojej diety. Dla porównania, inne orzechy obniżały prawdopodobieństwo wystąpienia depresji tylko o 8%. Kolejną miłą zaletą spożywania orzechów włoskich jest to, że wspierają one zdrowie mózgu. A to wszystko dzięki "zdrowym" tłuszczom.
W British Journal of Psychiatry opublikowano badania podkreślające ich wyjątkowe znaczenie w funkcjonowaniu mózgu, ponieważ sam mózg składa się w prawie 80% z lipidów. Nie należy jednak nadużywać orzechów, gdyż po pierwsze są to produkty wysokokaloryczne, a po drugie wszelkie orzechy są dość silnymi alergenami. Dopuszczalna dawka, która przyniesie Ci korzyści to do 30 gramów dziennie.
Kakao
Kakao jest jednym z najbardziej znanych naturalnych antydepresantów. To dzięki niemu czekolada poprawia nastrój. Nie trzeba jednak jeść czekolady, aby "wyleczyć się ze smutku", jak to poetycko ujęła Marina Cwietajewa. Kakao w proszku jest nie mniej, a nawet bardziej przydatne dla stanu umysłu. Oprócz tryptofanu, o którym wspomnieliśmy już powyżej, zawiera selen, pierwiastek śladowy, który pomaga układowi nerwowemu radzić sobie z wahaniami emocjonalnymi. Dlatego właśnie kakao (nawet dość "słabe") dobrze pomaga w okresach napięcia nerwowego. Innym przyjemnym bonusem jest to, że wzmacnia mózg i chroni go przed starzeniem.
Przy okazji, nie jest konieczne, aby napój kakaowy był słodki. Spróbuj kiedyś zrobić kakao bez cukru: jego smak będzie znacznie bardziej zbliżony do kawy i na początku może wydawać się niezwykły, ale ma swój urok, a Ty unikniesz niepotrzebnego cukru w swojej diecie. Możesz również dodać proszek do ciasta lub przygotować z nim koktajle mleczne.
Indyk
Dietetyczne mięso z indyka to kolejne nieoczekiwane źródło substancji, które pomagają utrzymać pozytywny nastrój. Po pierwsze, indyk zawiera tryptofan, który stymuluje produkcję "hormonu szczęścia" - serotoniny. Po drugie, jest źródłem wysokiej jakości białka, które również pomaga zapobiegać depresji. Dzięki zawartości tych substancji i wartości odżywczych mięso indyka pomaga radzić sobie z nadmiarem stresu, napięciem i rozdrażnieniem. Należy jednak zawsze towarzyszyć jej z dużą ilością warzywnych dodatków, w przeciwnym razie wchłanianie tryptofanu będzie niepełne. Pomidory, kolejny antystresowy pokarm, są dobrym wyborem, ponieważ zawierają dużo przeciwutleniaczy i kwasu foliowego.
Jedzenie może być bardzo pomocne w walce ze złym nastrojem. Nasze ciała są niesamowicie wrażliwe na wszelkie zaburzenia równowagi w diecie, a często przyczyny złego samopoczucia nie leżą w świecie zewnętrznym, ale w stanie wewnętrznym organizmu i braku pewnych elementów. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie zbilansowanej diety i spożywanie pokarmów bogatych w witaminy i mikroelementy. Oczywiście, nie da się rozwiązać problemów psychologicznych stosując jedynie dietę, ale każdy może poprawić swój codzienny stan i stworzyć zdrową "bazę" dla równowagi.
