Ryby są niestety nadal traktowane po macoszemu w polskich kulinariach. Statystyki mówią, że przeciętny „Kowalski” zjada od 8 do 11,5 kg ryb. Na tle Europy wyglądamy pod tym względem bardzo słabo. Dania na bazie ryb powinny pojawiać się na naszych stołach nawet 3-4 razy w tygodniu, tymczasem okazuje się, że jemy je rzadziej niż raz na tydzień. A przecież to prawdziwe bogactwo rodzajów, gatunków i jeszcze więcej sposobów na przyrządzanie. Mamy tłustego łososia, specyficzną rybę maślaną, swojskiego karpia, ale także lekkie, chude mięso z dorsza, sandacza czy pstrąga.
Dlaczego właśnie ryby
Ryby warto jeść, to już wiemy. Zastanówmy się także, po które sięgać i jak je przyrządzać. Jest to wbrew pozorom istotne zagadnienie, albowiem ryba rybie nierówna. Są ryby morskie, słodkowodne. Są delikatne i chude. Mamy też gatunki tłuste, jak najbardziej wskazane z uwagi na wysoką zawartość kwasów omega- 3 i rozpuszczalnych w tłuszczach witamin. Niestety podobnie jak i z innymi produktami o wysokiej zawartości tłuszczu, również w przypadku ryb może się zdarzyć, że tłuste gatunki spożywane w dużych ilościach wywołają mniej lub bardziej odczuwane dolegliwości gastryczne.
Nie zmienia to jednak faktu, że potrawy rybne są niezbędne w naszej diecie. Zapewniają nam jakże ważne kwasy tłuszczowe oraz łatwo przyswajalne białko Zawierają kompleks witamin – A, E, D (rozpuszczalne w tłuszczu), jak również witaminy z grupy B (zwłaszcza B1, B2, B6, B12, PP). Jedząc ryby otrzymujemy również odpowiednie dawki minerałów:
- jod - wchodzi w skład hormonów tarczycy i wpływa na metabolizm organizmu, wzrost, dojrzewanie, oraz układu nerwowy oraz mózg,
- selen - silny antyoksydant, jest także niezbędny do prawidłowego wzrostu,
- wapń i fosfor - wpływają na pracę układu nerwowego, mięśniowego, utrzymują równowagę kwasowo-zasadową oraz działają przeciwzapalnie,
- magnez, odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.
Ryby to również ważny element profilaktyki chorób serca, miażdżycy. Korzystnie wpływają na koncentrację i stymulują pracę mózgu.
Ryba maślana – ważne informacje
Oczywiście ryby trzeba umieć odpowiednio przyrządzić. W przypadku niektórych gatunków nie chodzi tylko o walory smakowe potraw. Doskonałym przykładem może być ryba maślana, zwana również rybą olejową. Tak naprawdę jest to ogólnie przyjęta nazwa kilku gatunków ryb. Charakteryzują się wydłużonym bocznie kształtem i spłaszczonym ciałem. Tyle zewnętrznie, bo ryba maślana jest znana głównie za sprawą dużej zawartości oleju w mięsie. Nie jest to jednak taki zwykły „rybi” tłuszcz, który służy organizmowi człowieka. Ryba maślana zawiera bowiem estry parafiny, które z pewnością nie są przez nas najlepiej przyswajane. Może się okazać, że smakowite danie na bazie tej ryby wywoła nader nieprzyjemne objawy gastryczne (np. biegunkę). Dlatego zaleca się ostrożne podejście do ryby maślanej, która nawiasem mówiąc jest podstawą wielu naprawdę pysznych przepisów. Według badań tylko ok. 20% konsumentów może mieć problem z przyswojeniem tej ciężkostrawnej ryby. Mimo to wskazana byłaby mała próba na początek, delikatna degustacja. Zresztą nawet jeśli nie mamy żadnych sensacji po, i tak nie objadamy się rybą maślaną. To raczej przysmak do delektowania się.
Co warto wiedzieć na temat ryby maślanej?
- istnieje wiele gatunków tej ryby,
- najczęściej w sprzedaży są Scatophagus , escolar i girella,
- ich mięso jest tłuste, ale bardzo smaczne wymaga jednak starannej obróbki,
- szczególnie w przypadku tej ryby dbamy o zakupy w sprawdzonym sklepie czy hurtowni.
Z uwagi na zawartość estrów ryba maślana powinna być spożywana po dokładnej obróbce termicznej. Bardzo dobrym pomysłem jest np. grillowanie, kiedy to tłuszcz się wytapia. Możemy rybę także usmażyć, upiec, ugotować i starannie uwędzić na gorąco. Dobre miejsce na zakup ryby maślanej powinno mieć odpowiednie warunki przechowywania i ekspozycji, systematyczne dostawy kilka razy w tygodniu, fachowy personel, który wie co sprzedaje. Takie kryteria spełnia np. Makro, a przy okazji możemy skorzystać z przepisów na przyrządzenie ryby maślanej, które znajdziemy na stronie hurtowni (Ryba maślana pieczona na pieprzu i anachois, Pieczona ryba maślana, Pasta z wędzonej ryby maślanej z twarogiem).
Reasumując, można powiedzieć, że po pierwsze ryby należy i warto jeść. Tak samo jak warto zachować zdrowy rozsądek. Natomiast przyrządzając gatunki takie ryba maślana postawmy sprawdzoną markę dostawcy, dobre przepisy i… zdrowy umiar.
Materiał partnera zewnętrznego